Hejka! :D
Witam Was dzisiaj w ten piękny, ale niebyt przyjemny dzień jak dla mnie no, ale pocieszmy się jutro jest piątek (melanżu początek XD). Ale nie będę Was tu zanudzała jak to świetnie jest, bo piąteczek tylko w końcu zebrałam się na podsumowanie stycznia i lutego. Styczniowego nie było dlatego, że nie opłacało się robić czegoś takiego dla dosłownie 2 książek, w lutym nie było też tak kolorowo, bo przeczytałam tylko 3. Wielki smutek, jakoś nie mogę połączyć czytania ze szkołą. Może w marcu mi się uda przeczytać coś więcej! :)
STYCZEŃ
1. Ugly Love - Colleen Hoover
Stron: 322
2. Piękny drań - Christina Lauren
Stron: 450
LUTY
1. Restart - Amy Tintera
W końcu udało mi się przeczytać. Męczyłam się z tym trochę długo i nadal nie wiem czy się opłacało, bo niby coś, ale jednak nic. Recenzja is coming!
Stron: 304
Ta książka to było coś. Była taka świetna, że na pewno przeczytam ją jeszcze kilka razy. Wzruszyła mnie, a to jest już coś, bo mnie nie łatwo wzruszyć. Polubiłam strasznie Lauren i naprawdę było mi jej szkoda, kiedy opowiadała swoją historię.
Stron: 303
3. His Proposed Deal - Sandi Lynn
Ta książka to totalne romansidło chyba brakowało mi czegoś w lutym, bo się za nią zabrałam. Poleciłabym osobom, które się nudzą i nie mają co czytać. Niewymagająca zbytnio mózgu lektura. xd
Stron: 240
Te miesiące zdecydowanie nie były czytelnicze, ale za to filmowe. Naoglądałam się tylu filmów i seriali, że długo zajęłoby mi wymienianie ich dlatego pokażę Wam co mi się spodobało tak najbardziej.
The Royals
Historia fikcyjnej rodziny królewskiej, która zmaga się z najróżniejszymi problemami. Może niezbyt ambitne, ale całkiem fajne. Obejrzałam tylko pierwszy sezon z dwóch, ale niestety brak czasu to brak czasu. :(
Shadowhunters
P.S. Kto lubi Isabelle??? Bo ja uwielbiam!
Z archiwum X
Bardzo dawno temu oglądałam to i bardzo przypadkiem przełączając kanały trafiłam na to i znowu się od tego uzależniłam. Tak, więc mój czytelniczy marcu możesz zamienić się w marzenie przez to. :/
Dobra to już ostatnia rzecz w tym poście czyli moje wyczekiwane książki tego miesiąca.
Koniec już z tym przynudzaniem!
Do następnego! :D
Książek niestety nie kojarzę (tylko "Restart" obił mi się o uszy), ale Shadowhunters też oglądam :D Co prawda serial nie jest idealny, ale według mnie parę postaci jest świetnych np. Alec, Simon i Izzy <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Jessie
http://lifting-pages.blogspot.com
Może skusisz się i na inne. Ten serial moim zdaniem jest spoko, mógł być gorszy. ;)
UsuńMaybe Someday jest to jak na razie moja jedyna styczność z panią Hoover, ale na pewno nie ostatnia!^^ Ugly Love jest już na liście :D
OdpowiedzUsuńCzytałam opis książki "Restart", i mnie zaciekawił, ale wiele osób ma różne opinie :/
Co do wyczekiwanych książek także czekam na Panią Noc^^
Pozdrawiam ~ Bacha
dostatniejstrony.blogspot.com
Hoover jest genialna, skoro nawet ja pokochałam jej książki. Nie mówiąc o tym, że nienawidzę romansów, oczywiście jak widać od czasu do czasu wykraczam poza regułę.
UsuńUwielbiam "Ugly Love". Więcej... Uwielbiam całą twórczość pani Hoover. Jakie wspaniałe książki ta kobieta pisze... Szkoda, że wszyscy tak dobrych powieści nie piszą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://wszystkocowiemoksiazkach.blogspot.com
No niestety nie każdy pisarz jest tak bardzo utalentowany. A szkoda :/
Usuń