[02] Wybrani

"Nie wszystko jest tym, na co wygląda, a ludzie nie zawsze są tymi, za których się podają."

 Premiera 5 części tej oto sagi coraz bliżej więc postanowiłyśmy napisać to i owo o pierwszym tomie z tej serii. Tak Wybrani czyli przygody zbuntowanej Allie w prestiżowej szkole Cimmeria o której nikt nie słyszał. Autorka nie mogla się zdecydować czy napisać trylogię czy  aż pięć tomów. Już byśmy wiedziały jak to się skończy. No i ja (Natalka) wolałam tego drugiego, a nie ona jak zwykle wybrała tego co nie potrzeba. (Wybory Allie gratulacje wybrała bym inne). Nasza pisarka zapewniła nam wszystko co teraz w powieściach młodzieżowych modne czyli: bohater, który jest zły na cały świat bądź całkiem dobry tylko załamany, nutkę tajemnicy, przyjazne postacie drugoplanowe  i co najważniejsze trójkąt miłosny.
 Allie zbuntowana dziewczyna nie mogąca się pogodzić z tym, że jej brat zaginął robi wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę. No i w pewnym momencie przebrała się miarka i rodzice posyłają ją do prywatnej-tajnej akademii. Kompletnie nic o niej nie wie. Poznaje tam trochę bogatych, nadąsanych, wrednych, szczerych itp. bohaterów. Tak jest nawet młoda, śliczna pani dyrektor. Książka ta nie byłaby taka dobra dla większości czytelników gdyby nie wątek miłosny, a mianowicie trójkącik miłosny. I tutaj ubolewamy potrzebujemy powieści o miłości, ale mamy już dość tego "kocham go, ale nie jego bardziej, on jest taki, ale tamten jest lepszy" itp. na pewno to znacie. O Jejkuu! Naprawdę wymyślcie nam coś co będzie nietypowe błagam.
Tak więc na naszą skromną uwagę zasługują postacie drugoplanowe naprawdę są całkiem nie źle wykreowani. Mamy tu naprawdę niebywałą mieszankę cech osobowości wredny, który się łamie. Miły spokojny gość, który wszystkich zdradza. Do wyboru do koloru.

 Wątek główny zawiązuje się dopiero tak pod koniec pierwszej części i ciągnie się do czwartej,  bo tam większość tajemnic zostaje wyjaśnionych. Głównie Allie w "Wybranych" zadaje sobie pytania; "Co tu robi?", "Dlaczego jest tutaj wśród takiego towarzystwa?"- rodzina Allie nie była zbyt bogata, a w cudownej akademii, nawiasem świetnie autorka opisała wygląd budynku, pokoje i co tam się znajduje. Rozwikłuje tajemnice, których nikt nie chce jej zdradzić nawet jej najlepsza przyjaciółka Jo. Bo nawet jeśli coś ktoś wie nie mówi o wojnie po między dyrektorką, a...  i tutaj nie zdradzimy, nic nie napiszemy. :)
Do tego zauważyłam jeszcze jedno czyż nie wszyscy wszystko wiedzą, a Allie dowiaduje się o wszystkim ostatnia?

Podsumowując książka całkiem nieźle napisana, przyjemnie się ją czyta. Jest inna od książek obarczonych tajemnicą. Tylko nie bezkrwawa, poleje się trochę krwi. Nie radzimy się przywiązywać do bohaterów drugoplanowych są naprawdę zdradzieccy i skrywają tajemnice.

PS. Dla tych co przeczytali nie uważacie, że ostatnia okładka jest  tematycznie niedopasowana? Żałosna zabili nam tę książkę, zmarnowali ją, zranili nam kochaną sagę.