niedziela, 15 maja 2016

[30] Warkocze. Przewodnik krok po kroku




Autor: Laura Kristine Arnesen, Wivel Marie Moesgaard
Tytuł: "Warkocze. Przewodnik krok po kroku"
Tytuł oryginału:  Braids
Strony: -----
Kategoria: poradnik
Moja ocena: 10/10
Wydawnictwo: Między słowami









   Świat oszalał na punkcie warkoczy. Tak głosi napis na okładce czy to jest prawdą? Owszem. Idziecie sobie ulicą i nagle mija was dziewczyna, która ma zrobiony przecudowny warkocz z włosów i to nie taki zwykły, nie rozsypuje jej się na boki, nie jest rozwalony. zachwyca on swoją prostotą i jednocześnie tym, że jest inny. I myślicie sobie jedno w takim momencie też chcę takie coś mieć! Każda dziewczyna z krótszymi czy długimi włosami marzy o ładnie wykonanym warkoczu czy innej fryzurze. Czasami włosy tylko rozpuszczone się zwyczajnie nudzą.


   Moją pasją, hobby jest robienie fryzur czy to siostrze czy koleżankom. Wychodzi mi to całkiem nieźle. Jednak cały czas dążę do tej perfekcji. Ostatnio własnie wpadła mi ta książka w oko. Wiedziałam o niej wcześniej, ale kosztowała trochę drogo, na szczęście ostatnio udało mi się ją znaleźć na 10 złotych i myślę sobie kupię, a co mi tam. Ten poradnik okazał się strzałem w dziesiątkę. Jest naprawdę idealny. Każda fryzura jest opisana, a potem pokazana krok po kroku. Nie da się tego nie nauczyć.
Jedyne do czego naprawdę mogę się przyczepić to, że jest za mało Tutoriali, powinno być ich zupełnie więcej. Chyba to przez to, że większość z tych warkoczy już umiałam.  Ale na instagramie dziewczyn widziałam, że maja drugą część tej książki więc mam nadzieję, że będzie można kupić ją też u nas. :D

   Podsumowując moim zdaniem ten poradnik czy jak to tam nazwać powinna posiadać każda dziewczyna. Jeśli jesteś kompletnym beztalenciem  w robieniu warkoczy to uwierz z tej książki się nauczysz, bo jest to tak prosto wytłumaczone, że żeby nie umieć prostego warkocza francuskiego trzeba naprawdę nie chcieć.
Moim zdaniem każda dziewczyna powinna, obowiązkowo umieć zrobić chociaż jeden z warkoczy, bo to wstyd. A jak już będziecie umieć zapleść coś oryginalnego to mina waszych koleżanek będzie bezcenna. :D

   Tutaj możecie zobaczyć kilka pierwszych stron! <klik>
   Potem pochwalcie się czy umiecie coś zrobić z tej książki. :D

4 komentarze:

  1. miałam kiedyś okazję przejrzeć tę książkę u koleżanki...ale niezbyt mi się to wszystko kleiło...
    ale jest przepięknie wydana! :)
    pozdrawiam!
    włóczykijka z książki,czytadła i inne dziwadła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pamiętam, że jako mała dziewczynka uwielbiałam jak robiono mi warkocze. Miałam wtedy bardzo długie włosy i nikt nie chciał mi ich robić, bo zabierało to dużo czasu, dlatego zawsze jak mogłam, to biegłam do taty, by ten zaplatał mi warkocze, a był w tym moim mistrzem. :) Fajnie, że istnieją takie poradniki, ja sama nie potrafię zapleść warkocza, a co dopiero kilku. Okładka również przyjemna, a poradnik musi być naprawdę dobry, skoro otrzymał od Ciebie tak wysoką ocenę. Miłego wieczoru!

    http://kochamcieanonimowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dosyć, że te warkocze są prześliczne, to jednak nie wyglądają na "napuszone", są zwyczajne, tak jak ja bym teraz miała je zapleść. Tylko potrzeba do tego drugiej osoby, która choć trochę się tym zainteresuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez osoby chętnej do użyczenia włosów nie ma największego sensu czytania tej pozycji. Chyba, że zawiera fryzury, które można samej sobie zrobić :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie- strefawyobrazni.blogsspot.com

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś, to zostaw coś po sobie! To motywuje. :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.