piątek, 27 maja 2016

Zastanawia mnie....



Hejka! 

Nie mam zbyt ciekawego pomysłu na tytuł dla tego posta, kompletny brak weny. :( Pocieszające jest to, że na pewno ten post będzie dotyczył książek, ale jednak bardziej tematyki około książkowej. Dobra to, co napisałam jest troszkę bezsensowne. :D
Myślę strasznie dużo, gdybam co by było, gdyby ktoś w jakiejś książce wybrał kogoś innego, gdyby Katniss nie zgłosiła się do igrzysk i takie tam, ale od dłuższego czasu zastanawia mnie jedno, jakie książki będą za sto lat. Poważnie pamiętamy wielkie dzieła z ubiegłych wieków, znamy najwybitniejsze dzieła tzw. klasyki czytamy popularnych dzisiaj autorów. A zastanawiał się ktoś kiedyś z was co się stanie z tym, co teraz czytamy? Czy to przetrwa próbę czasu? Dzisiaj książka ma krótką żywotność jest popularna, a za chwilę nikt już o niej nie pamięta. Mnie bardzo ciekawi to czy ludzie za sto lat będą sobie zdawali z tego sprawę, że kiedyś istnieli sobie na przykład tacy autorzy jak John Green albo Kiera Cass. nawet teraz dla niektórych te nazwiska mogą być obce.

To naprawdę dla mnie jest intrygujące. Trochę jest to dla mnie nie do wyobrażenia, o czym można będzie pisać za 100 lat, jakie pomysły będą mieli autorzy. Niektóre tematyki jak dla mnie powoli się wyczerpują, jednak może autorzy nas czymś zaskoczą. Na przykład literatura post apokaliptyczna nie ma dna, zawsze będzie można stworzyć coś nowego, ale czy w romansach też? Obecnie wszystkie książki tego gatunku zlewają mi się w jedno. Każda praktycznie jest taka sama, dziewczyna, chłopak są razem potem się rozstają, a na końcu znów są razem, albo nasz kochany trójkącik, który jest już przeżytkiem. Autorzy stwórzcie coś nowego.


Sama wiem, że stworzenie czegoś oryginalnego jest trudne. Nawet bycie blogerem, który chce wyróżnić swój blog, obecnie mamy tak dużo blogów, że naprawdę ciężko znać je wszystkie no i ciężko jest się trochę wybić. Możecie to nawet zobaczyć po mnie. XD Jestem naprawdę leniwym blogerem. :/

Ten post zmierza do takiego dziwnego punktu, a miał on się skupić głównie na tym, jakie książki będą czytane za 100 lat i więcej. Więc jak myślicie co będą czytały nasze przyszłe pokolenia, a może książka umrze i już nikt nie będzie wiedział co to takiego???


"Żadne dzieło człowieka nie przeżyje książki"
~autor nieznany

Zapraszam na mojego instagram'a: <klik>

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że dokładnie o tym samym o czym czytamy w tej chwili: miłość, seks, strach i pieniądze :) przepraszam za ten spam :P

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe spostrzeżenia. Prawda jest taka, że niestety nie będzie nam dane się dowiedzieć, jak będzie wyglądała literatura za 100 lat. Możemy mieć tylko nadzieję, że cokolwiek z tego, co powstało za naszych czasów, będzie klasykiem w swoim gatunku.

    OdpowiedzUsuń

Jak już tu jesteś, to zostaw coś po sobie! To motywuje. :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.