niedziela, 24 czerwca 2018

PUCKED - Helena Hunting






Autor:  Helena Hunting
Tytuł: "Pucked"
Strony: 480
Kategoria: romans
Wydawnictwo: Szósty zmysł









Tak to jest ta książka, której ludzie często przekręcają tytuł i jest Fucked, nie dziwię się im chociaż ja tak jakoś nie zwróciłam uwagi, że można tak to odczytać, ale przyznam, że naprawdę te "p" na okładce jest nie wyraźne.
Przejdźmy teraz do fabuły tego gorącego romansu. Violet nasza główna bohaterka jest szaloną księgową, która chciałaby mieć mniej wspólnego z hokejem niż musi. Niestety jej przyszywany brat jest hokeistą, jej ojczym trenerem czy kimś tego pokroju, a ona sama w dodatku obraca funduszami hokeistów, super prawda? Pewnego razu zostaje zmuszona aby pojechać na mecz nowej drużyny Bucka, tam poznaje jego kolegę Alex'a Waters'a i nie zakochuje się w nim, ale rozbudza się w nich namiętne uczucie. Tak rozpoczyna się po między nimi gorący romans.

Historia jaką wykreowała nam autorka można zaliczyć do grupy romansów ze średniej półki, ale też do takich przy których można się świetnie bawić. Dlatego też nie spodziewajcie się tutaj wyższych lotów romansu, ja czytałam tę książkę kiedy uczyłam się do matury i miałam już dość matematyki więc zdecydowanie ta książka jest na rozluźnienie umysłu.
Autorka nie wychodzi poza schemat każdego romansu, czyli: spotkanie, burzliwy romans, jakaś tajemnica wychodzi na jaw, drama time i żyli długo i szczęśliwie. No i tutaj też tak jest,nie spodziewajcie się w tej kwestii fajerwerków.

Nigdy nie słyszałam o tej autorce, dlatego też trochę podeszłam do tej powieści ostrożnie, przeczytałam opis no i się złapałam gorący hokeiści wchodzę w to. Bohaterowie byli bardzo fajni, no może oprócz mamy Violet, bo ona jest bardzo irytująca. Wiemy całkiem sporo o nich wiec nie jest tak, że skupiamy się tylko na relacjach po między nimi. Tylko wiecie co, jest taki problem z tą książką, że miesiąc po przeczytaniu nie pamiętam imion postaci drugoplanowych czyli trochę słabo tym bardziej, że nie mam jakiejś słabej pamięci do imion. Dlatego bohaterzy drugoplanowi są tutaj tylko malowniczym tłem, żeby nie było tylko scen seksu. Jak już przy tym jestem to tak są takie sceny żeby nie było, że nie ostrzegałam.
Wielkim plusem tej książki jest humor, autorka daje nam dużo krótkich fragmentów gdzie możemy się pośmiać. Za taki przykład mogę podać to kiedy główni bohaterowie grają w scrabble na brzydkie słowa i tak zastanawiałam się czy takie istnieją. Jak ktoś czytał to wie o czym mówię, ;)

W ogólnym odczuciu książka bardzo mi się podobała, oczywiście jak każda lektura ma swoje plusy i minusy, ale jeśli chcecie spędzić miło czas to jak najbardziej polecam. Szczególnie singielkom, ale tez i tym w związkach Alex będzie konkurencją dla Waszych facetów, romantyzm pierwsza klasa. Jeśli ktoś już czytał tę książkę to z chęcią poczytam co o niej sądzicie możemy podyskutować w komentarzach. Dal mnie ta książka była bardzo fajna, ale podkreślam to jest środkowa pólka romansów.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak już tu jesteś, to zostaw coś po sobie! To motywuje. :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.