środa, 26 sierpnia 2015

[14]"Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell. O tym co było i już nigdy nie wróci!

 "Weź moją chusteczkę, Scarlett. Nigdy, w żadnej przełomowej           chwili życia nie masz przy sobie chusteczki."       







Autor:
Tytuł: Przeminęło z wiatrem
Tytuł oryginału: Gone with the Wind
Seria:  ~
Następna część: ~
Strony: 880

Kategoria: historyczna
Moja ocena: 10+/10
Wydawnictwo: Albatros





Zauważyłam, że jeszcze nic nie było z klasyki oprócz tego co wspominałam w Tagach, więc dziś przychodzę do was z moim ulubioną książką "Przeminęło z wiatrem". Sama o niej nie słyszałam aż gdy moja babcia oglądała film. Bardzo mi się spodobał wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to jest ekranizacja tej książki. Zapytałam się babci o co w tym wszystkim chodzi, bo nie ma to jak oglądanie filmu w połowie i gdy film się skończył dostałam odpowiedź od babci, że jest taka książka. Niedługo potem wybrałam się do biblioteki by wypożyczyć tę książkę. Bibliotekarka się zdziwiła i to mocno ja natomiast też, bo dostałam trzy tomy tej oto książki. Wróciłam do domu i zaczęłam czytać jednak nie wciągnęło mnie to tak bardzo i odłożyłam ją. Jednak przypomniałam sobie o niej i zaczęłam czytać o młodziutkiej Scarlett O'Hara.

 Im bardziej zagłębiałam się w nią tym bardziej odczuwałam klimat książki. Jednym słowem GENIUSZ. Stwierdzam najlepsza powieść obyczajowa jaką czytałam. Pani Mitchel obsadziła swoją powieść w czasach wojny secesyjnej gdzie właśnie nasza Scarlett O'Hara  córka bogatego plantatora bawełny musi zmagać się z przeciwnościami losu.

"Boga biorę na świadka, Boga biorę na świadka, że Jankesi nie pokonają mnie nigdy. Przetrwam to wszystko, a jak wojna się skończy, nigdy w życiu nie będę więcej głodna. Ani ja, ani nikt z moich bliskich. Choćbym miała kraść i zabijać, Bóg mi świadkiem, że nigdy więcej głodna nie będę."

Nasza Scarlett to jedna z najlepiej wykreowanych bohaterek książkowych. Nieustępliwa, niczego się nie boi i do tego zrobi wszystko by w jej życiu było po jej myśli. Ale ma ku temu wszystkiemu powody nie żyje w barwnych kolorowych czasach. Kiedy to poznajemy młodą jeszcze nie zmienioną Scarlett gdzie dowiaduje się ona, że jej ukochany Ashley postanowił się ożenić i to nie z nią tylko z nijaką Melanią. Mają to ogłosić na  odbywającym się tam barbecue. I właśnie już podczas przygotowań to tego przyjęcia mamy zaszczyt poznać charakter głównej bohaterki, która rzuca parasolką. Gdy jest na tym barbecue poznaje człowieka, który cieszy się złą sławą kapitana Rhetta Butlera. Nie zbyt przypadają sobie do gustu, bo przecież ona obmyśliła plan zemsty na Ashleyu. Czyli postanawia ożenić się z Charlesem bratem Melanii. I ogłaszają to na barbecue jednak jej zemsta nie trwa długo ponieważ wybucha wojna. No i właśnie tak zaczyna się cała powieść. Powieść o tym jak jedna dama musiała zrobić wszystko by przetrwać. A ona zostaje sama, bo jej mąż niedługo później ginie na froncie. Ona przenosi się do jego ciotki wraz z Melanią, która jak się okazuje jest jedyną osobą, która zrobi dla Scarlett wszystko. Sama Melania jest najbardziej pozytywną osobą w tej powieści. Jest niespotykanie dobra. A docenił to tylko Rhett, który nie raz ratował Scarlett z opresji. I tylko on tak naprawdę kocha Scarlett, która nie raz łamała mu serce. 

"...raz wyszłaś za mąż na złość, a raz dla pieniędzy. Czy myślałaś kiedyś o wyjściu za mąż dla przyjemności?"

 
"-Pan nie jest gentlemanem!
-A pani nie jest damą."

Mogę tak opowiadać o tej książce i opowiadać, ale pewnie ten post byłby tak długi, że nikomu nie chciałoby się go czytać, ale skupmy się na powieści,jest GENIALNA. Autorka nie to, że wykazała się wyobraźnią, ale językiem, bo w takiej książce jest to bardzo ważne. Opisując to co było, musiała też wykazać się świetną znajomością historii. Czytałam gdzieś, że autorka napisała tę książkę gdy była chora. Więc i tak wielkie brawa dla niej.

Poza tym ta książka jest o czasach, które już nigdy nie wrócą, bo przeminęły z wiatrem, a wielka szkoda, bo po mimo wojny te czasy były piękne i chciało by się do nich wrócić. (Przynajmniej ja!) Smutne jest  to i to bardzo, że już nikt nigdy nie napisze takiej książki. Nigdy nie będzie już takich pięknych czasów. Ta książka bez wątpienia należy do klubu książek o których się nie zapomina.  A moim skromnym zdaniem powinna być ona lekturą szkolną. Bez porównania najlepsza książka jaką czytałam w życiu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak już tu jesteś, to zostaw coś po sobie! To motywuje. :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.